Wyszukiwanie
31 marca 2012

Ręka Boga. Życie Diego Maradony - opis

Oto opowieść o chłopaku, który był naturalnym talentem piłkarskim, uwierzył, że jest Bogiem, i musiał to odcierpieć. Pierwszych trzydzieści sześć lat z życia Diego Maradony to czas, gdy futbol z popularnej rozrywki stał się sportem światowym, być może głównym, a nacisk mediów i reklamy na piłkarzy, fanów i działaczy klubowych stał się tak wielki, iż trzydzieści lat temu nikomu by to nawet nie przyszło do głowy. Głosząc wszem i wobec, że urodził się, aby grać dla ludzi, Maradona w istocie stał się ważnym trybikiem w produkującej pieniądze maszynie, którą napędzają transfery, prawa do transmisji, sponsorzy i reklama.

Od autora:
[...] Urodziłem się w Hiszpanii, ale ukształtowały mnie kultura europejska i południowoamerykańska, musiałem więc zostać urzeczony przez Maradonę. Nawet odrobinę nie zrozumie go ten, kto nie widział go grającego, kto nie obserwował niezliczonych, zdało się, sztuczek, nie doznał charyzmy jego osobowości, kto nie widział, jak zachwyca zwolenników i o wściekłość przyprawia przeciwników. Bardzo jednak możliwe, że poczynania Maradony na boisku zostały przez dziennikarzy sportowych odmalowane dokładniej niż wyczyny jakiegokolwiek innego ze współczesnych sportowców, gdy zaś usiłować opisać po angielsku pewne istotne detale, natrafia się na nieprzekraczalne granice.


Chociaż więc wybrałem kilka meczów, aby na ich przykładzie zilustrować piłkarski talent Maradony, nie jest to książka o zdobywcy goli. Przede wszystkim chciałem zająć się Maradoną, aby zgłębić pewien fenomen społeczny, polityczny i religijny. Robiąc to usiłowałem wejrzeć poza obraz Maradony znany ze stadionowych ekranów i naświetlić mity oraz rozlegle interesy, które związały się z nim od samych początków kariery, od przesądów i politycznych intryg w rodzinnej Argentynie, po zawiłe konstelacje lekarzy i działaczy piłkarskich podczas futbolowych mistrzostw świata.

Informacje
Autor: Jimmy Burns
Rok wydania: 2004
Liczba stron: 348
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
Do góry!